Fotografie

środa, 24 listopada 2021

Błękitne niebo

Zaczął się drzeć,
Emocje wzniosły się do niebios,
A ludzkość spadła na posadzkę.
-podniesiony wokal 
nie czyni cie człowiekiem, 
Nie musisz krzyczeć, słuch mam dobry.
Wybałuszył oczy i czknął 
Zdziwienie stanęło mu gulą w gardle.

Obróciłam się na pięcie.
Zwróciłam twarz w stronę księżyca.
Pewnie smutno mu bez gwiazd,
W bezchmurny dzień.

Spojrzał na biblię, 
która zapaliła jego twarz na czerwono.
-przepraszam.
Mój uśmiech rozpuścił wstyd w powietrzu.

Anna Lis