Fotografie

wtorek, 26 czerwca 2018

wiersz


opium 

Gdy mówisz mi "cześć"
czuję rozjebanie umysłowe
mam poznać Cię chęć
nadzieje się tworzą na love
upajasz mnie miłością
mówiąc że to skondensowana śmierć
to staje w gardle ością
szkoda że kłamałeś
z nową nadzieją podróżuję
pomiędzy szkolnymi klasami,
jakby były wszechświatami
jestem na haju, upojona
hipnozą jest Twój głos
uśmiechasz się słodko
jakbyś, był szczęśliwy


piątek, 8 czerwca 2018

wiersz

Nie dorastaj

Latawce na niebie,
dmuchawce na łąkach.
Żyjemy o suchym chlebie,
a Ty chodzisz znów w skowronkach.

Sanki, zabawy na dworze.

Czarno-białe teledyski,
śmiałe piękne dziewczyny.
proszę, kup mi plaster szynki,
a Ty idziesz pachtować maliny.

Miłość wyryta na korze.

Osiemnastki, niedopałki,
wyprowadzki od rodziców.
Podziel się kawałkiem chałki,
a Ty dorosłeś więc nic po mnie tu.

NIC PO MNIE W TWOIM ŚPIWORZE
KRWAWY TRUP NA DWORZE
I KONIEC WYRYTY NA GROBIE


sobota, 2 czerwca 2018

wiersz


Kłódka

ja tęsknię
za niby dotykiem, esemesów echem
presji antybiotykiem, wyobraźni mchem
do cholery
daj to uczucie, które zwali mnie z nóg
daj mi tą drogę, zaprowadź pod próg
ale ty znów
nie, nie dziś, jutro, po jutrze, za tydzień
więc od nowa umieram jak co dzień
rock and roll
pobudza mięśnie przygasza myślenie
depresja? muzyka i po problemie

kochanie, wsiądź w blaszaną puszkę
przyjedź, zawiesimy miłości kłódkę
kochanie, czemu bratki więdną zanim
zdążę je powąchać, jak nasze plany?